Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
[90.] Miesiąc brzucha

Miesiąc brzucha zmierza ku końcowi, a właściwie już minął, ale skoro zapisałam się do grupy "brzuszkującej" to przeciągnę go do końca maja ;)

Efekty wzmożone treningu brzucha są widoczne na centymetrze (na szczęście). Może i nie rewelacyjny wynik, ale od czegoś trzeba zacząć :) Póki co, obwód w pasie zmniejszył się o dwa centymetry. Niby mało, a jednak na mojej buźce pojawia się banan. Luuubię banany ;)

Dzisiaj mam lenia...pochodziłam ponad godzinę na stepperze, a wieczorkiem planuję brzuszki. A od czerwca, wracam do ćwiczeń na wszystkie partie ciała, czyli nóżki, łapki, klatkę piersiową, pupkę i oczywiście...brzuszek (ale w mniejszej ilości niż dotychczas ;)).

Myślę też o ABS-ie zalecanym tu przez (prawie) każdą użytkowniczkę. Zobaczymy. :)