Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dukan


Nadszedl dzisiaj dzien sądu .Zwazylam się i jest totalna lipa .  Nic nie schudlam, a malo tego przybyło  1 kg, ale mnie to nie zalamło.Wręcz przeciwnie . Dzisiaj byl mój pierwszy dzień diety dukana na poważnie.

Rano : mała miseczka ( flaczarka) z mlekiem o,5 % i do tego 2 kielszki mussli plus  gorzka herbata.
Obiad : mała kajzerka z podlaskim ;)
Kolacja : 100gram rybki na parze a do tego surówka z odrobina sosu vinegra  + gorzka herbata z cytrynka oczywiscie.
Międzyczasie : herbatka odchudzająca i tyle na dzisiaj.
 
Ps. Dla lepszej motywacji fundnełam sobie dzisiaj wystrzałową mini :)