Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7kg i 22cm


Dziś mija dokładnie miesiąc jak rozpoczęłam dietę. W między czasie przeszłam grypę żołądkową po której do dzisiaj nie mam apetytu, zjadłam 2 x pizzę (razem 5 kawałków), wypiłam 4 piwa. Słodyczy i słonych przekąsek nie tknęłam. Za wyjątkiem krakersów podczas grypy żołądkowej. Wtedy też zjadłam 4 kromki chleba białego i jedną grahamkę. Zwykle cienko posmarowaną masłem. 

Dietę trzymałam cały czas. Także jestem z siebie dumna i są postępy. 7kg mniej i 22 cm. 7 cm spadło mi z samych piersi, po 3 w talii i z uda, po 2 z bicepsa, brzucha i bioder, po 1,5 z szyi i łydki. Uważam to za świetny wynik. Za chwilę ruszam na basen!

Ostatnio zrobiłam pyszne, zdrowe i pożywne leczo. Uwielbiam!

Także tego... Dzięki za wsparcie i walczymy dalej!

  • mtsiwak

    mtsiwak

    19 czerwca 2016, 19:15

    super, gratulacje! tak trzymaj! :)

  • garfildus

    garfildus

    19 czerwca 2016, 11:36

    Brawo! Pięknie sobie radzisz :D

  • emdzajna

    emdzajna

    19 czerwca 2016, 10:59

    Świetny wynik? CUDOWNY! Gratulację!

    • Eulidia

      Eulidia

      19 czerwca 2016, 16:59

      Dzięki :D W sumie to prawda, chociaż myślę, że grypa żołądkowa bardzo mi w tym pomogła :P

    • emdzajna

      emdzajna

      19 czerwca 2016, 17:20

      ciiiiiiiiiiiiii spadek jest? jest xD

    • Eulidia

      Eulidia

      19 czerwca 2016, 17:26

      jest ;d I to się liczy. Cieszę się mniejszymi piersiami! :D Jeszcze 3 i zacznę ćwiczyć - jak sobie obiecałam.