Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przerwa...


Zrobiłam sobie 4 dni przerwy, moje mięśnie były tak "spuchnięte", że miałam wrażenie że pęknę!  .... no i faktycznie odpuściło, poczułam się lżejsza!

Dzisiaj już był rower! Około 20km! 

Tak... Było czuć wiosnę! 


Korci mnie żeby jeszcze wskoczyć na orbitka, bo przyszedł pas neoprenowy! Wypróbowałabym 
  • Invisible2

    Invisible2

    17 lutego 2014, 19:19

    No to poszalałaś na rowerze, ja też muszę się wybrać ;)