Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12.02.2015


- dwie małe kromki białego pieczywa z masłem i wędliną

-pół paczka(szloch)

-jogurt brzoskwiniowy z musli

-1/4 sałaty lodowej, z ogórkiem , rzodkiewką , pomidorem, rukola, fetą

- 1/2 woreczka ryżu z warzywami i 1/2 piersi z kurczaka

- plasterek wędliny

do tego jeszcze 1 1/2 kawy z mlekiem oczywiście bez cukru i herbata z cytryną

i to tyle na dziś - CZY TO DUŻO:?

:)cieszę się ze się powstrzymałam od zjedzenia pysznych bułek z zapiekanym serem i boczkiem , akurat P. wykładała ciepłe jak byłam na zakupach - muszę przyznać że to było gorsze od niejedzenia pączków

:?potrzebuję pomysłu : co zabrać do jedzenia do szkoły, jadę w sobotę rano i wracam w niedzielę wieczorem , całą sobotę jestem na zajęciach, do tej pory mój prowiant to oczywiście bułki , właściwie całe dwa dni na bułkach, albo jakaś chińszczyzna