Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dupa z kanapy :))


....kolejny krok w przód :)) szału nie było , ale przeprosiłam swojego ORBITKA i zrobiłam trzy kilka minutowe podejścia, w przerwach przysiady , skłony, wymachy i takie tam :)) JEST GIT:)) Mówcie co chcecie ale to jest coś  bo jeszcze wczoraj wolałam kanapę i pilota, mam nadzieje że to początek czegoś WIELKIEGO i już wkrótce orbitek będzie moim przyjacielem. Mam ambitne plany na zbliżającą się wiosnę, zaliczyłam jeszcze rolki z dziećmi .... nie no ja jeszcze nie , najpierw muszę nauczyć dzieci jeździć, a potem moja kolej - mażę o rolkach od dawna i mam  nadzieję że w końcu się nauczę. Mimo  ciężkiego poniedziałku i zmęczenia po pracy uznaję ten dzień za ZAJEBISTY:)) HUMOR JEST :) CHĘCI SĄ :)) :D więc sukces też będzie :)) Życzę sobie i wam sukcesu i powodzenia  

  • fitnessmania

    fitnessmania

    2 kwietnia 2017, 10:05

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • sempe

    sempe

    27 marca 2017, 22:15

    cóż za optymistyczny wpis!! Brawo!! dajesz dajesz do przodu!! 7 czeka-:)

    • ewa211980

      ewa211980

      27 marca 2017, 22:21

      ojj to jeszcze daleko, ale faktycznie jestem dzisiaj megggga pozytywnie nastawiona