Nareszcie mi coś wychodzi. Waga trochę zleciała, ale nadal boję się przesunąć pasek. Najgorsze jest to, że ja nie widzę u siebie żadnej zmiany. Znajomi mówią mi, że schudłam, a mama powiedziała, że musi mi się przyjrzeć, bo chyba mam anoreksję.
Nareszcie mi coś wychodzi. Waga trochę zleciała, ale nadal boję się przesunąć pasek. Najgorsze jest to, że ja nie widzę u siebie żadnej zmiany. Znajomi mówią mi, że schudłam, a mama powiedziała, że musi mi się przyjrzeć, bo chyba mam anoreksję.
KropelkaRosy
16 marca 2014, 08:19U mnie to samo! Mowią mi, że schudłam, a ja NIE WIDZĘ różnicy! Wisze tylko opony na brzuchu jak siedzę i grube uda...:( Ale jem, więc anoreksja to u mnie na pewno nie zagrożenie :)) PS. Super, że waga ruszyła. Zbyt długa próba naszej cierpliwości jest irytująca... :) Miłego dnia!
andzia655
15 marca 2014, 23:38Jest super, Twoja waga rewelacja. Gratuluję.
333kociaczek333
15 marca 2014, 21:06Gratuluję spadku ! :)