Dzisiaj króciutko, bo padam ze zmęczenia. Po pracy zabrałam się z mężem za tapetowanie sypialni. Zabrało nam to sporo czasu więc zaczęłam kombinować czy nie darować sobie dzisiaj biegania. Zmobilizowałam się, wlazłam na bieżnię i przebiegłam 7,5 km. Może dzięki temu zobaczę jutro z przodu 55,...
WOMEN-ONLY
19 marca 2014, 07:29A to Ty bieganie masz w domu...też bym chciała zwłaszcza zimą. I co dałaś rady ? Podziwiam i gratuluje Ja to jestem mistrzynią w kombinowaniu ;)
KropelkaRosy
18 marca 2014, 22:26Waga moja się trochę buja. Ciężko jest utrzymać ją w ryzach kiedy nie mogę uprawiać sportu...:( Ale u Ciebie też pięknie! brawo!
andzia655
18 marca 2014, 21:54Super : )))) Buziaczki : )))