Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga pokazała cyferkę 7 z przodu :)


No i stalo się :) Waga pokazała cyferkę 7 z przodu :) Hip hip hura! Nigdy więcej tej znienawidzonej "8" która powoduje, że czuję się fatalnie. Wiem, że to głownie woda ze mnie schodzi ale muszę wytrwać w swoim postanowieniu chocby nie wiem co!

Ostatnie dni upłynęły mi na przeglądaniu Vitalii: czytałam podjęte wyzwania , diety, postanowienia i pamiętniki innych osób. Dostałam takiego kopa, że no ho ho. Tak w ogóle, to jestem pod wielkim, wielkim wrażeniem dwóch osób - photka.kasia i Patisonek_89. Przeczytałam pamiętniki dziewczyn od tzw. dechy do dechy. Ale dziewczyny mają power i silną wolę! Zaczerpałam energii od nich na maxa i wykorzystam pozytywnie. Kolejny dzień diety i idę dzisiaj na fitness.

Trzymajcie za mnie.

Póki co, cieszę się wolnymi dniami przede mną - idę do pracy dopiero 7 stycznia . Poza tym nacieszę się rodzinką , bo w trakcie pracy, to mało jest okazji do bycia tak razem... 

  • EwaFit

    EwaFit

    30 grudnia 2014, 10:56

    Dzięki dziewczyny za wsparcie :)

  • renaku

    renaku

    29 grudnia 2014, 21:30

    Gratuluje i 3mam kciuki za dalsze sukcesy! :)

  • typowy.grubas

    typowy.grubas

    29 grudnia 2014, 19:57

    gratuluję ! :) oby tak dalej

  • Gacaz

    Gacaz

    29 grudnia 2014, 14:09

    Gratuluję 7. Miłego wypoczynku z rodziną. Ja też mam wolne do 7 stycznia.

  • katy-waity

    katy-waity

    29 grudnia 2014, 12:41

    ja tez nienawidzilam 8, przesladowala mnie prawie 2 lata, a teraz gdy przekroczylam 9, marze o 8, ach ta pokretnosc duszy;) Gratuluje 7:)