Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przygotowania trwają


Dziś otrzymałam swój plan dietetyczny...uff...boję się go trochę. Na szczęście jestem pozytywnie nastawiona, a to już połowa sukcesu. Uda się :):):) Właśnie wybieram się na zakupy do marketu. Zrobiłam swoją listę i ruszam. Pierwszy raz w życiu będę kupować tyle warzyw i owoców za jednym zamachem, hihihi.

Dietę rozpoczynam od jutra!

Sasasasa :D:Dhmmmm..to jeszcze mogę dziś pogrzeszyć... Co o tym myślicie???

  • Rudazmija

    Rudazmija

    4 lutego 2018, 17:51

    Hej, no to zaczynamy razem! Też wyniosłam dziś pół marketu ;D Trzymam kciuki i pozdrawiam! Ruda

    • Ewe_linkaa

      Ewe_linkaa

      4 lutego 2018, 18:53

      Nawet nie pytaj ile kasy wydałam... Olaboga!!!! Z torbami pójdę :)

    • Rudazmija

      Rudazmija

      4 lutego 2018, 21:19

      Mam to samo, ale myślę, że dalej tak drogo nie będzie, bo wszystko się w czasie rozłoży. Musli, mąka i kasza wystarczą na dłużej :)

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    4 lutego 2018, 14:57

    Trzymam kciuki, jestem w podobnej sytuacji i wadze. Kiedy rodzilas? Ja w sierpniu.

    • Ewe_linkaa

      Ewe_linkaa

      4 lutego 2018, 15:22

      Ja też w sierpniu