Padam na pyszczek...jestem zmęczona i ciągle na głodzie. Ciągle mam wrażenie pustego żołądka Najgorzej jest wieczorem ok. godz.20:00-21:00, wtedy nie wiem co mam ze sobą zrobić Za dawnych czasów (czyt. w zeszłym tygodniu, przed dietą) w tych godzinach serwowałam gruby obiad na talerzu mnie i panu Misiaczkowi. To dopiero był błogi stan, a teraz??? Czuje się jak na odwyku Niby nie burczy mi w brzuszku, ale słyszę jak on mnie woła: jeść, jeść!!! Aaaaaaaaaaaa......ratunku!!!
bourbon-
7 lutego 2018, 09:42Może za wcześnie jesz kolację? Nie każdemu służy lekkie jedzenie na wieczór, ja bez konkretnego posiłku oka nie zmrużę. Może trzydaniowy obiad to przesada ale mięso + węgle + warzywa to u mnie taki standard wieczorny, byleby ogólnie kalorie się zgadzaly z całego dnia.
Ewe_linkaa
7 lutego 2018, 12:32Za wcześnie nie jem...Ale chyba masz rację, że jest to dla mnie za mało. Kiedyś o tej porze to wcinałam tłuste spagetti, a teraz? Mammamia!!!Muszę skurczyć ten żołądek.
bourbon-
7 lutego 2018, 12:40Ja nie mówię, ze trzeba wcinać tłuste spaghetti od razu ale po prostu ludzie są różni. Ja mogę zjeść lekki lunch zamiast obiadu ale wieczorem potrzebuję "konkretu" - nie ma tak naprawdę żadnych przeciwskazań żeby zjeść więcej kalorii wieczorem jeśli nie ma się żadnych problemów gastrycznych po tym a już na pewno w żaden sposób nie przeszkadza to w zrzuceniu wagi jest cały dzień kalorycznie się zgadza ;)
Ankrzys
7 lutego 2018, 00:59Tak, woda może pomóc, oszuka trochę ten stan głodu. Może trzeba się czymś zająć? Wytrwałości, najgorsze są początki, ale jak waga zacznie spadać to Cię zmotywuje do dalszego działania. Powodzenia
Ewe_linkaa
7 lutego 2018, 12:25Czekam na ten moment aż waga spadnie. Dziś jednak miałam koszmar, że pomimo diety nic nie ruszyło:(
agnieszka.kinga
6 lutego 2018, 23:24Przed posiłkiem ja pije wodę tak na około 30 min przed posiłkiem i pomaga ;)
KruszynkaPtaszynka
6 lutego 2018, 23:00Jejku , niedługo też mnie to czeka