Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś lepiej, chociaż powinno być lepiej..


145 dzień bez słodyczy, 142 dzień bez białego pieczywa!!

Dziś było trochę więcej ruchu:): victoria's secret, tiffany rothe x3, taniec, wyjście z psem, skakanka, ćwiczenia ogólnie => 2hćwiczeń ♥

Aczkolwiek jedzenie.. kurcze. Musze zrobić sobie chyba postanowień więcej co do jedzenia. Bo jest źle, nie jem słodyczy, jasnego pieczywa,ale nawet te owoce..ile ich można zjeść?? Jutro chyba zrobię sobie dzień bez owoców. A w postanowieniach na następny tydzień ustawię jakiś limit na nie, konkretna liczbę:D

Zapomniałam wczoraj wspomnieć,że przed wyjściem na 18 (była po południu) kupiłam sobie spodnie rurki, wprawdzie rozmiar XL, ale.. no już lepiej jest :) + koszulka

Widzę,że jest lepiej,że zaczynam nabierać kształtów ludzkich,ale zaraz znów,że jest tyle do zrzucenia. Lecz patrzę na to z zaciekłością, i teraz potrzebuuję jeszcze więcej zmian i zakupów w celu zmiany diety na odpowiedniejszą. Skoro przegrywam z mózgiem przy MŻ, muszę go potraktować inaczej:D
... I oby przy ważeniu był już osiągnięty cel -10
  • sasetkaa1

    sasetkaa1

    20 stycznia 2013, 21:08

    czekam na relacje z "innego potraktowania" mózgu :D może i do mnie dotrze :D

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    20 stycznia 2013, 07:30

    kochana wazne ze cos sie dzieje !!! podziwiam za tyle dni bez pieczywa:D

  • Malviii

    Malviii

    19 stycznia 2013, 23:21

    Keep fight :* !