kolejny dzień zmagań za mna:) pot leci po plecach i tak ma być. teraz czas na ogarnięcie domu:) wiec będą spalone kolejne kalorie:) jest świetnie. czasami ciężko połączyć ćwiczenia z dzieckiem ale pomalutku wszystkiego się uczę:) mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej:) pozdrawiam i 3mam kciuki za wszystkie dziewczyny które walczą o swoją wagę:):)
Ivonneee
26 listopada 2015, 18:02Trzymam kciuki, walczymy!
Madlenna_
26 listopada 2015, 13:38Trzymam kciuki ;)