Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam. Jestem Ewelina, mam 24 lata. Interesuję się marketingiem i zarządzaniem, nie mogę spełniać się w tym gdyż nie mam doświadczenia, nawet nie miałam gdzie go zdobyć. Chciałabym w przyszłości pracować w reklamach. Skłonił mnie do odchudzania mój wygląd. Straciłam poczucie własnej wartości. Uważam, że nie jestem atrakcyjna. Każdego dnia, kiedy patrzę w lusterko widzę potwora który na siłę chce się upiększyć. Chcę schudnąć i wyglądać fit:) to jest moje marzenie.:))

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3082
Komentarzy: 50
Założony: 19 listopada 2015
Ostatni wpis: 11 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ewelinawierzbowska

kobieta, 33 lat, Łomża

170 cm, 92.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 stycznia 2016 , Komentarze (1)

hej. Dawno mnie tu nie było:/ trochę zaniedbałam vitalię, dietę i treningi:/ okres świąteczny i poświąteczny totalnie mnie zdemotywował. pozwoliłam sobie na wszystkie smakołyki lecz chudłam. to było dziwne. od jutra zaczynam ponownie dietę i mam nadzieję że nic nie stanie mi na drodze żeby dążyć do celu. pozdrawiam i mam nadzieje ze u was było lepiej.:)

19 grudnia 2015 , Komentarze (6)

dziewczyny sama w to nie wierzę w tym tyg schudlam 2,4 kg. Nie wiem jak to mozliwe. Ale czas przedswiateczny mi sprzyja;) dieta cwiczenia i dodatkowa aktywnosc przy porzadkach przedswiatecznych. Choinka juz u mnie ubrana;) mozna powiedziec ze juz swieta;)) jeszcze tylko przygotowac pysznosci i wesolych swiat;) pozdrawiam wszystkich;) i powodzenia

16 grudnia 2015 , Komentarze (3)

hej;) co tam? Jak wam idzie dieta i zrzucanie zbednych kilogramow? Bo mi swietnie;) swieta tuz tuz;) prezenty juz kupione;) jeszcze tylko sprzatnie i gotowanie;)) mam nadzieje ze jakos polacze te wszystkie zadnia z dieta i cwiczeniami;) ale jak pomysle to az sie za glowe lapie ile trzeba sie narobic zeby to wszystko jakos ogranac;) pozdrawiam i zycze powodzenia;)

12 grudnia 2015 , Komentarze (8)

dziewczyny schudlam 1.4 w tym tyg;) i bez cwiczen;) kurcze takie wyniki moge widziec co tydzien;) az chce sie to ciagnac dalej;) jest super i endorfiny podskakuja do góry pozdrawiam i 3 mam za was wszystkie kciuki;) 

11 grudnia 2015 , Komentarze (4)

hej dziewczyny. Dzis przychodze z pytaniem. Jak radzicie sobie z dieta, cwiczeniami, pracami domowymi i dzieckiem? Bo ja w tym tygodniu spełniłam okolo 70% diety nie wykonalam zadnego teningu bo brakuje mi czasu. Nie potrafie wszystkiego ogarnac;/ dziewczyny pomocyyy!!

9 grudnia 2015 , Komentarze (1)

hej. Trochę zaniedbuję vitalie bo nie mam czasu. Zakupy, sprzątanie myślenie o świętach, zbliżają się wielkimi krokami a ja zaniedbuje treningi. Dziś mam czas wiec muszę wszystko odpracować. Za dużo spraw na głowie na szczęście córcia wyzdrowiała po 3 tyg przeziębienia. Mogę wyjść na dwór z nią na spacer.  Mam nadzieję że wasze zadnia są wykonane. Powodzenia:)

30 listopada 2015 , Komentarze (2)

Co za beznadziejny dzien:/ od rana przywitał mnie grad. Nie lubie pochmurnych dni wtedy nic mi sie nie chce. Ochota na wszystko odchodzi;/ blee zaniedbuje dzis troche jedzenie bo moja córeczka nie moze sie wykurowac. Jednego dnia jest dobrze a drugiego temperatura. Dzis był ten gorszy dzien. Przed poludniem jeszcze wszystko ok. Sloneczko zaswiecilo w okna to wykonalam trening pojzniej odkurzanie, mycie okien wiec troche ruchu bylo;) lecz pozniej czar prysl. Zrobilo sie pochmurno i brak entuzjazmu;/ coreczka marudna nie ma co robic na dwor wyjsc nie mozna do nikogo pojechac nie mozna i na dodatek pogoda ktora chcialoby sie zagrysc slodyczami. Ale nie mozna sie dac. Trzeba wytrwac w tym co sie zaczelo. Buzka i pozdrawiam;) mam nadzieje ze mialyscie lepszy dzien niz ja;)

28 listopada 2015 , Komentarze (4)

kolejny tydzien juz za mna;)) kolejny kilogram mniej;) jest coraz fajniej;)) widac efekty to i ja zadowolona. Pozdrawiam i trzymam kciuki za reszte ktora podjela wyzwanie odchudzania;)

26 listopada 2015 , Komentarze (2)

kolejny dzień zmagań za mna:) pot leci po plecach i tak ma być. teraz czas na ogarnięcie domu:) wiec będą spalone kolejne kalorie:) jest świetnie. czasami ciężko połączyć ćwiczenia z dzieckiem ale pomalutku wszystkiego się uczę:) mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej:) pozdrawiam i 3mam kciuki za wszystkie dziewczyny które walczą o swoją wagę:):)

24 listopada 2015 , Komentarze (2)

dziewczyny mam pytanko. Nie odnosi sie ono do cwiczen ani do diety moze ktoras z was siedzi w domu tak jak ja i zarabia pieniadze tzw. Praca chalupnicza. Z mila checia bym sobie dorobila siedzac w domu. Jak ktos cos wie to prosze o kontakt;)