Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
gorszy tydzien


hej dziewczyny. Dzis przychodze z pytaniem. Jak radzicie sobie z dieta, cwiczeniami, pracami domowymi i dzieckiem? Bo ja w tym tygodniu spełniłam okolo 70% diety nie wykonalam zadnego teningu bo brakuje mi czasu. Nie potrafie wszystkiego ogarnac;/ dziewczyny pomocyyy!!

  • Ampelia

    Ampelia

    11 grudnia 2015, 23:47

    Wstaję wcześniej lub ćwiczę z moją trzylatką:) Jak moje obie starsze dziewczyny były młodsze ( teraz mają 11 i 10 lat) to robiłam śniadanko wysypywałam klocki i ćwiczyłam . Wtedy naprawdę dużo schudłam bo z 85 do 54 kg. A jak mi czegoś nie udało sie posprzątać to trudno. Sory za ten poprzedni komentarz skasowany ale źle napisałam go tak chaotycznie że aż wstyd:)

  • Ampelia

    Ampelia

    11 grudnia 2015, 23:42

    Komentarz został usunięty

  • Anulka_81

    Anulka_81

    11 grudnia 2015, 22:22

    Ja wszystkiego też nie ogarniam, ale staram się:-))) Żeby móc poćwiczyć angażuję w opiekę nad dziećmi męża, ćwiczenia to jest czas dla mnie (tylko i wyłącznie), a reszta cóż... gotuję z młodszym w kojcu lub krzesełku, sprzątam też w zasadzie tak, niom i mąż pomaga, inaczej nie ma opcji, czasem teściowa też, czasem mama przyjedzie na tydzień lu dwa... I nie mam spinki że wszystko musi być na tip-top. Doba ma tylko 24 godziny... Trzymaj się, buziaki!