Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przećwiczyłam....


Tak. Należało mi się zrobić wczoraj odpoczynek. Czułam że mięśnie nie dają rady. Łącznie ćwiczyłam chyba z 15 min + plus domowa zumba(tylko 10 min dla rozruszania się) zamiast rowerka. Czułam jak mięśnie palą, jakbym miała zakwasy których już mieć nie powinnam.

Musze zmienić zestaw ćwiczeń bo to co teraz wałkuję od dwóch tygodni i już staje się monotonne. Muszę dać nogom odpocząć i skupić się na brzuchu. Może A6W? Macie swoje sprawdzone ćwiczenia? Może z czasem odłożę sobie na trenera który dobierze ćwiczenia pode mnie. Póki co muszę działać sama. A brzuch to u mnie najgorszy mankament.

Hm... Powiem szczerze nie myślałam ze tak łatwo przyjdzie mi wyzbyć się niezdrowych nawyków, a miedzy innymi dojadania po dzieciach. To była moja zmora. Kończyłam po dzieciach obiadki, kończyłam po nich słodycze, bułeczki itp.  Mój mąż już wie że ja kończyć po dzieciach nie będę, więc narażając się na potyskiwania teściowej niedojedzone resztki z talerza wędrują do wiaderka dla podwórkowych piesków(oczywiście po uprzednim rozdzieleniu tego co może im zaszkodzić).

Menu na dziś:

I śniadanie: Owsianka piękności: szklanka mleka+ 4 łuyzki płatkow owsianych+ łyżka pestek słonecznika+ kiwi lub granat

II sniadanie: Sałatka nicejska: pól wedzonej makreli+ 5 lisci salaty lodowej+ jedno jajo na twardo+ pomidor

Obiad: Ryżotto z kurczakiem

Przekąska: Zielone smoothie oczyszczające

Kolacja: Zupa krem z brokuła

Ćwiczenia na dziś: 10 min twister+ 20 min jakichś ruchowych.

Teraz pokażę Wam moje wczorajsze wysyłanie

Pomyślałam że nie będę więcej zaśmiecała pamiętnika zdjęciami rysunków a najzwyczajniej w świecie będę wstawiała linki. Więc kto będzie miał ochotę to zajrzy, a kto nie to nie.

Moje rysowanie- Elwira Rogińska

Pozdrawiam. 

  • aska1277

    aska1277

    11 lutego 2017, 11:42

    Ja wykonuję ćwiczenia z Fitappy lub primavera....różne filmiki na you tube wyszukuję :)