Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomiary. Marzec 3/31


Dzisiaj szybko u na temat. 


Wymiary wszystkie na minus. Waga nie mogła się zdecydować 82.7 lub 82.8 wiec spadek jest. Nadszedł ten czas kiedy waga będzie spadać książkowo. 

Różnica od ważenia sprzed 2 tygodni / od początku diety

talia: -1 /-2,5 cm

Pepek: -1,5 / -2

Udo: -1 / -1,5

Łydka: -0,6 / -1

Ramię: -0,2 / -1,2 cm

Szyja: -1 / -1,5 cm

Biodra: -4 / -5 cm

Pod biustem: -2 / -4

Od kilku dni niestety doszedł mi problem z wypróżnianiem.  Mam herbatkę verdin fix ale ta nie pomaga.  Co polecicie sprawdzonego? 

Dieta wczoraj wzorowo utrzymana,  jak i ćwiczenia zaliczone.

Niestety do lekarza iść musimy.  Temu mojemu czteroletniemu doszła gorączka.  Przywędrował do nas do łóżka ok 24 i spał do rana nie dając nam się wyspać. Jestem padnięta i nic mi się nie chce.

  • aniapa78

    aniapa78

    3 marca 2017, 12:19

    Gratuluję spadków! U mnie na trawienie działają koktajle z jarmużu albo jem nasiona chia.

    • Ewi44

      Ewi44

      4 marca 2017, 12:12

      hm, Dzisiaj mam w planach smoothie z jarmużem więc zobaczę czy na mnie podziała.

    • aniapa78

      aniapa78

      4 marca 2017, 13:31

      Jeżeli robisz pierwszy raz to nie dawaj zadużo. Tak 2 garści. Dodaj jakiś słodki owoc. U mnie to pomarańcz.

  • Kora1986

    Kora1986

    3 marca 2017, 11:58

    u mnie pomaga kiwi zjedzone na czczo, a w ekstremalnych sytuacjach - dulcobis na noc.