Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś na wadze 71,70


jeszcze tylko 1,70 kg i pozbędę się nadwagi !!!!! JUPIIIIi !!!!!!

Będzie to jednak ciężka walka ( mam nadzieje, że wygrana) zachcianki pojawiają sie coraz częściej i coraz częściej daje się im ponieść. 

Biegać mi się nie chce ale jeszcze walczę  z ciągłymi wymówkami ( a to zimno, a to nie mam z kim dzieci zostawić) wymówki .. wymówki . 

Dziś pobiegnę choć bym miała nie wiem jaką wymówkę . 

Planuje przebiec 4 km w czasie 33 minuty. (dawniej było  5 km w czasie 44 min ale jak już mówiłam nie chce mi się ...bo zimno ;()

Wczoraj oglądałam jakiś program i dowidziałam się, że po 20 minutach wysiłku fizycznego organizm zaczyna spalać tłuszcz a nasz trening powinien trwać od 30 do 45 minut. No więc się stosuje do tego minimum czasu  osiągnę .  

Po prawie 4 miesiącach odchudzania czyli biegania i trzymania diety udało mi się schudnąć prawie 10 kg. To chyba całkiem dobry wynik. 

Muszę uważać by nie skończyło się to jak zwykle czyli odpuszczeniem sobie ( bo przecież wszyscy mówią że pięknie schudłam)   i dodatkowymi kilogramami. 

tak wiec nie poddają się i walcze dalej .....

  • angelisia69

    angelisia69

    28 września 2015, 13:49

    to swietny wynik,obys tylko lenia wygonila-precz!!A jak na dworze zimno to odpalaj YT,bierz mate i cwicz ;-) w domu zawsze jest pogoda hehe I nie osiadaj na laurach bo na piekna sylwetke trzeba juz cale zycie pracowac,niech komplementy daja ci sile do jeszcze wiekszego starania sie o figure.Powodzonka

    • ewik1975

      ewik1975

      28 września 2015, 16:59

      Dzięki za motywację.