Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przywitalam 6 z przodu i....


tak tak jest moja upragniona 6 z przodu. Dziś na wadze zobaczyłam 69.60 super.... jednak tych parę dni bez słodyczy zostało wynagrodzone.

A więc podsumowujac:

Mam 40,.mam swoją upragnioną 6 z przodu o którą będę walczyć z całych sił.. nie oddam jej nikomu:) o piątce nawet nie myślę bo to nie moje rejony ale tak mieć 65 było by git. 

Biegam sobie po 4.5 km 3 razy w tygodniu (choć teraz była przerwa że względu na przeziebienie), muszę pomału przywołać do myśli o okularach do czytania ( do chodzenia już mam od parę ładnych lat), msm nowe oprawki. 

A więc podsumowując ta 40 nie jest taka zła. 

  • igaa79

    igaa79

    4 grudnia 2015, 12:23

    gratulacje oby tak dalej, powodzenia