Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dni przed świętmi


na wadze 72,80 kg. chciałabym zobaczyć  w wigilię na wadze 71,90 kg:) taki prezencik na imieniny.

Trzymam się jedzeniowo dzielnie ale niestety nie biegam i jestem strasznie zastana. 

Musze wrócić do biegania koniecznie. Lepiej sie czułam miałam więcej energii. 

We wrześniu planowałam w Maratonie Warszawskim zaliczyć bieg na 5 km.