Ja już dziś obrobiona z obiadkiem i sprzątaniem bo mężuś w domku i nie musiałam iść rano do przedszkola i na zakupy, a do tego zajął się młodszym i miałam więcej czasu.
Zaliczyłam też już 100 brzuszków, po 50 podrzutów na każdą nogę i 30 skłonów.
Za chwilę muszę iść się szykować bo na 14 idziemy do przedszkola na dzień mamy i taty.
Dzisiejsze menu takie jak wczoraj, więc jak którąś z was interesuje proszę patrzeć na poprzedni wpis.
Alisonn
24 maja 2012, 12:01Gratuluje 22kg!!!! ja nie moge sobie z 10 poradzic;(