Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słaba wola


Jestem zmęczona. Wykładałam wczoraj towar od 22 do 4.30 bez przerwy,a na końcu jeszcze wykładałam soki. Strasznie mnie to umordowało.A dzisiaj od 11 do 22 w normalnej pracy... Nogi to mi już odpadają. Nawet nie myślę o ćwiczeniach. Jestem żenującą grubą bułą.

  • GOSIA.malgorzata7

    GOSIA.malgorzata7

    24 kwietnia 2014, 23:54

    zmeczenie i brak snu to bledne kolo , postaraj sie traktowac chociaz niektore czynnosci jako cwiczenia, np wykladanie, podnoszenie , to tez jest przeciez trening, staraj sie pamietac o glebokich wdechach, dotlenisz miesnie i mozg i moze bedziesz sie czula troche mniej zmeczona, pozdrawiam i zycze wytrwalosci