U mnie jak najbardziej ok, znowu zaczelam robic nadgodziny, wiec po 12h sobie pracuje, a na wadze spada dzis 58,2 do weekendu musi byc ponizej 58!!!
Mam problem z tymi swietami, bo sama musze wszystko przygotowac ale nie chcemy z Michalem postawic na tradycje w tym roku, raczej zrobie jakiegos fajnego grilla kilka salatek, ale nie mam pomyslu co na tego grila zeby nie przesadzic z kcl??!!! POMOCY
TinyGirl
21 kwietnia 2011, 10:38na grilu to wszystko dietetyczniejsze (tłuszczyku się pozbywasz bo kamie na dół) napewno chuda karkóweczka dobrze wypieczona, jakieś frankfurterki (jakaś chuda wersja) ja uwielbiam kaszankę z grila ale to same węglowodany...