Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedzialek.....

Hej malutkie, zbliza mi sie PMS mialo byc wczoraj super dietetycznie, ale poza menu zjadlam kawalek pizzy i mega wielka muffine czekoladowa, nie staje na wage, bo sie boje. Staram sie jak moge ale jak jestem przed @ to jest koniec mam mega napady glodu i miliony zachcianek. Trzymam sie jak moge moje drogie i czekam na @


MENU Z WCZORAJ

SNIADANIE: JABLKO, 2 SLIWKI

LUNCH: ZUPA WARZYWNA



OBIAD: 2 PAROWKI, WARZYWA NA PATELNIE, TZATZIK



KOLACJA: KAWALEK PIZZY I MUFFINKA



Nie wiem czy jest sens zebym pisala tutaj w takie dni, i wstawiala to co jem, bo tylko Was kusze tymi pysznosciami. Ale z drugiej strony to moj pamietnik i jezeli ktos nie chce czytac o moich porazkach to trudno, tutaj mam swoj maly swiat a te ktore mnie wspieraja, na swoj sposob kocham :) mimo ze nie znam zadnej z Was <3
Dziekuje !!!!
  • Lioness.From.North

    Lioness.From.North

    25 września 2012, 22:13

    Heh, ja się ważę tylko w domu, bo mi zdechła bateria w wadze i zapominam kupić nowej:P

  • Madeleine90

    Madeleine90

    25 września 2012, 20:43

    ja tam lubię oglądać wszelakiego rodzaju "pyszości"- te niedietetyczne również:)

  • violkalive

    violkalive

    25 września 2012, 20:13

    nic nie szkodzi-najwazniejsze ze wiesz ze pozniej trzeba sie otrzasnac z tego;))) powodzenia.

  • semis11

    semis11

    25 września 2012, 16:06

    Mi to nie przeszkadza że wstawiasz zdjęcia jedzenia:) Wiem że kazda się zmaga z jedzeniem i w jakis sposob musi odreagowac:) I bez obaw wczoraj wtopa a dzisiaj idziemy dalej i wytrwamy:) Trzymam kciuki:*