dalam sie mojemu namowic na kolacje ale nie byla dobra:/ troche sie oszukalam bo nie doczytalam menu i zamowilam piers myslalam ze to z kurczaka a to byla z kaczki musialam powykrawac kazda tlusta czesc a jakmi sie zdarzyla to wypluwalam w serwetke taaaki wstyd ale co zrobie z domu wycinam kazda zla czesc z piersi jakies biale paski fuj... a potem kupil mi lody mimo ze suszyl mi glowe ze sobie folguje za bardzo zjedlismy na spole nom i waga nie poszla do gory:D a to najwazniejsze tzn ze mozna sobie raz na miesiac pozwolic choc to moze dlatego ze w ciagu dnia zjadalm tylko jeden twarozek....
wczoraj ogladalam gillian mckeith tak mi jej szkoda cale zycie tylko jarmuz sok z burakow i inne oblesne rzeczy a jak pomysle ze ona ma tyle lat co nigella gdzie nigella pali pety dodatkowo i sie opycha czasem przechodzi na diety niskoweglowodanowe pewnie zeby wygladac przed kamera to az chce sie rzucac diete i cieszyc roznymi smakami...