Czwartek
I 4.00 4 bułeczki maślane (potem 4h snu) (120kcal x 4= 480kcal)
II 9.30 jogurt truskawkowy z ziarnami zbóż (44 kcal)
III 11.00 jogurt truskawkowy + kilka wafli ryżowych (44 kcal + 120kcal= 164kcal)
IV 14.00 4 wafle ryżowe (40x4= 160 kcal)
V 15.30 fasolka szparagowa z solą (musiałam) (ok 200 kcal)
VI 19.00 jogurt brzoskwiniowy (90 kcal)
VII 20.00 uległam dwóm ciastkom ;( (ok 250 kcal)
razem 1388 kcal
Ogólnie mało dietetycznie jak dla mnie, trochę ciężko się czuję.
I nadal jestem u babci, więc muszę bardzo uważać, bo tu mnóstwo pokus ;p
I.am.
17 lipca 2012, 12:40jadasz o 4 w nocy :O Jak na moje musisz więcej jeść na śniadanie i obiad, wtedy będziesz miała dużo siły a kolacje mniejszą np. u Ciebie to II
dream.
12 lipca 2012, 15:10ładnie ;)