Wahania wagi..
Dieta mi coś nie idzie, w domu non stop coś muszę robić, a wieczorem chłopak wyciąga to na kebaba, to na pizze. Mówi mi, że mam się nie odchudzać, że mu się taka podobam.
Cieszę się, ale chciałabym chociaż troche schudnąć..
Cieszę się, ale chciałabym chociaż troche schudnąć..
Posiłki:
I 11.00 salatka z pomidorów i ogórkow (ok. 90 kcal)
II 13.00 4 bułeczki maślane (4* 130 kcal=520 kcal)
III 16.00 3 kromki białego chleba z pasztetem (450 kcal)
IV 19.00 orzechy ziemne (ok. 250 kcal)
razem: 1310 kcal
tragedii nie ma :P
tragedii nie ma :P
można? można