Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NO I W KOŃCU DOSTAŁAM Pracę

Dzisiejszy wpis zaczynam od tego aby się wszystkim pochwalić, że dziś dostałam pracę. Co prawda to tylko 3/4 etatu, ale zawsze coś.
Po drugie z moim odchudzaniem wszystko w porządku i nie sprawia mi to już większego problemu. Dzisiejszy dzień był za to mało dietetyczne ze względu na okoliczności, ale za to miałam dużo ruchu i bieganiny po mieście. Dzisiaj był okropny upał, teraz się troszkę ozimniło.
Dziś zjadłam:
1 nektarynkę i 7 śliwek
na obiad były ziemniaki(nie dużo) i troszeczkę mięska oraz mizeria
potem byłam jeszcze głodna i zjadłam 2 małe kromeczki z pasztetem drobiowym i pomidorkiem, jak również wypiłam dwie kawy z cukrem, coca colę light i zjadłam dwa małe kawałki ciasta._NIESTETY
Po za tym ciągle zażywam therm line II tylko teraz dwie tabletki, anie jak zalecają cztery.
Teraz idę na spacer i z moim ukochanym M po świętować- myślę, że obędzie się bez większych szaleństw
Pozdrawiam wszystkie vitalijki i życzę miłego wieczorku