Nie dodaję wpisów, ale regularnie śledzę stronę i znajome (i ulubione) pamiętniki. O diecie mój żołądek to już nawet nie pamięta, głowa tym bardziej... W czerwcu było na wadzę 58.5kg, teraz jest już grubo po 60. Gdy jestem w domu na wakacjach nie umiem przestać jeść, ciągle jestem głodna, wszystko jest takie dobre. Muszę znów zacząć wyznaczać sobie małe cele i się wtedy nagradzać, bo to najbardziej mnie motywuje.. Więc
na wadzę 59,9kg- zjem Cię moja paczuszko chipsów schowana w szafeczce
Czas zacząć od nowa bo nie chcę powrotu tych 14kg!!!!!!
ewcia.1234
4 sierpnia 2014, 14:28Ja też cały czas głodna :c
Agatkak92
3 sierpnia 2014, 11:36Oj tak, wakacje to kiepski czas na odchudzanie i utrzymywanie wagi po diecie. Motywacja świetna :D Mam podobną, tylko, że za -20kg :D Dodatkowo powiedziałam sobie, że jak zrealizuję całe odchudzanie to kupię sobie najdroższą, najpiękniejszą sukienkę w całym moim życiu i będę na nią patrzeć całymi dniami :D Życzę wytrwałości :)