Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi. Jedenaście do końca


Dzisiejsze menu:

Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
Obiad: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 1/3 główki sałaty (lub 5 liści) z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny, 1 surowy owoc (grejpfrut)
Kolacja: 1 gruby (100 g) plaster (albo 5 chudszych) szynki (np. drobiowej), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego


Od rana bolała mnie głowa i czułam się senna. Wobec tego wskoczyłam spowrotem do łóżka. Godzinna drzemka i wszytko wróciło do normy

Ach muszę się pochwalić: dostałam od Mojego nową torebkę