Więc dzisiaj tragiczna niedziela. Jedyny posiłek w ciągu dnia to pierś kurczaka w folii bez tłuszczu i do tego grejpfrut.
Głodna
Ale pocieszam się faktem, że zostało tylko 6 dni do końca. I tym, że widzę nie duże, ale zmiany w lustrze
Wiecie, strasznie mi przykro. 28 września robimy z, już wtedy mężem, grilla dla znajomych z okazji ślubu. Gwarantujemy nocleg,alkohol i zabawę. I co sie okazało? Ludzie, których uważam za przyjaciół i z którymi myślałam, że jestem blisko wystawili mnie. Nagle wszyscy mają miliony innych zobowiązań. To przykre. A specjalnie zapraszałam ponad miesiąc wcześniej. Bo chciałam by bliskie mi osoby uczciły ten dzień ze mną
Wyrzyk
25 sierpnia 2013, 20:36Czemu w sumie tak mało zjadłaś? Takie załozenia diety czy nie było czasu? Uprzedzam, że zmniejszanie jedzenia ma odwrotny efekt do założeonego. Po pierwsze spowalnia się metabolizm a po drugie organizm bardzo szybko nadrobi to czego nie było. Potocznie efekt jojo. Pozdrawiam i mam nadzieję że się nie głodzisz!
Olaa92
25 sierpnia 2013, 17:52AAAA.... Byłam na niej kiedyś wytrzymałam do 8 dnia i prawie zemdlałam, ale to nie było najgorsze... Odpuściłam jak się popłakałam na widok sałaty, bo miałam jej serdecznie dość hahaha :))
Olaa92
25 sierpnia 2013, 17:28A jaka to dieta??:>
pathq
25 sierpnia 2013, 17:07bardzo rygorystyczną masz tą dietkę :( no ale życze wytrwałości!