Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wieczorne obżarstwo


Czuję się trochę jak w matni. Brakuje mi spokoju, miotam się strasznie wewnętrznie.

I wydaje mi się, że to przez tęsknotę za facetem. W sumie miałam sobie przemyśleć, czy chcę z nim być, czy ruszać dalej. Pewnie biję się z tymi myślami i boję przysłowiowego jutra.

Po niedzielnych zajęciach miałam zakwasy - na boczkach! W kwietniu zwiększam aktywność fizyczną.  Dziś dietowo super - aż do wieczora, gdy zjadłam całą paczke czipsów, czekoladę.. Emocje z pracy, emocje z związku, uwaga taty, która zabolała..no a przede wszystkim łaziła za mną czekolada z orzechami, której sobie odmawiałam, unikałam..Jutro kupię w Lidlu jakąś super gorzką i zrobię mieszankę z bakaliami, by na takie momenty mieć coś w zanadrzu.

Jestem na siebie zła za to obżarstwo. Za mało piję, robię za długie przerwy i jeszcze te emocje przed okresem ;( W sumie głupie wymówki, bo przecież wiem, jak je pokonać. Wystarczy pić i mieć pod ręką jabłko czy orzeszki. Wieczorem włączać muzykę relaksacyjną i spać dłużej. 

I ten cały tłuszcz, który się trzęsie jak idę..wielkie uda, brzuch..żeby choć w cycki poszło..a to nie ;/ mam za to ogromy brzuch, który wyhodowałam na cukrze.

  • natalia19851985

    natalia19851985

    23 marca 2016, 22:35

    no tak czytam i muszę rzec że to fakt!!! przerąbane jest być grubym!!! a same ten tłuszcz sobie zrobiłyśmy!!! jak takie głupie baby co nie..........a kurde teraz trzeba walczyć i walczyć!!! czasami się nie chce ale ja mówie a co tam!!! rozpasłyśmy dupy swe to teraz musimy je zmiejszyć i damy rade!! powoli ...powoli byle do celu;) damy rade!!!

  • Piaf_91

    Piaf_91

    22 marca 2016, 23:59

    Podpowiem ci jak jasibie radzę z: Woda- aplikacja przypominająca o piciu wody Słodycze- kakao naturalne, odzywki białkowe z ktorych robie omlety sa PRZEPYSZNE! Przerwy- ustawiam budzik Wiemze to śmieszne taka kontrola ale... Za miesiac sie do tego przyzwyczaisz i nie bedziesz tego potrzebowac. Powodzenia