Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien wczorajszy- rachunek sumienia


Zacznijmy od jedzonka na sniadanie:

salatka: mix salat, mlody szpinak, rzodkiewka, papryka, cebulka dymka,ogorek, sos vinegre ,parowka i waza z maslem=281,47 kcal

Obiad: 2 nalesniki z dzemem= 355,9 kcal

kolacja: 2 jajka , 50g szynki, sredni pomidor, szczypiorek 1 waza z maslem= 298 kcal 

2 flizanki kawy z lyzeczka cukru, kubek zielonej herbaty , 3 szklanki wody

ruch: spacer 3,86 km= 327kcal spalone , 30 skretosklonow na kazda strone 25 przysiadow plank 20sekund i 20 minut spalania z primavera:D jestem dumna z siebie 

  • roogirl

    roogirl

    28 stycznia 2017, 22:52

    Za mało jesz, zdecydowanie. Brakuje białka i zdrowych tłuszczy. Mało węgli.

  • perceptive.

    perceptive.

    28 stycznia 2017, 21:42

    jak Ci się ćwiczy z tą/tym primaverą? bo trafiłam na jedne ćwiczenia od nich, ale koleś z deczka przynudza :D

    • fasolka1889

      fasolka1889

      29 stycznia 2017, 00:02

      Cwicze dopiero 2 dzien narazie spoko motywuje mnie bardziej ta babka ktora z nim cwiczy ze ona daje rade to ja tez musze