Biorąc pod uwagę, że ostatnie dwa dni były co najmniej trudne do utrzymania diety (wczoraj cały dzień poza domem i jeszcze impreza na koniec dnia + wmuszone we mnie 2 kawałki pizzy po północy) to i tak jest nieźle. Dzisiaj rano waga i tak pokazała 0,5kg mniej, niż wczoraj :)).
Trzymam dietę - ciekawe czy i ile poleci wagi do kolejnej niedzieli? Moje marzenie to kolejne 4 kg:). Uda się?
serce18
1 lutego 2009, 13:12Pewnie, ze Ci się uda. 3mię kciuki. Pozdrawiam i życzę spokojnej niedzieli
niunia305
1 lutego 2009, 13:08pizzza mniam mniam:)pozdrawiam