Obecnie jest 77kg +-0,5kg.
Wrzuciłem nowe zdjęcie, robione raptem 4 dni temu, które pokazuje myślę dość elegancko jak się zmieniłem w ciągu ostatnich 4 miesięcy :).
Teraz już "finiszuję", został może z miesiąc odchudzania, tak, by do końca czerwca mieć wymarzone 73-74kg. Myślę, że teraz to już jest to kompletnie realne i zdecydowanie w zasięgu moich możliwości.
Trzymajcie kciuki.
Sisi...
31 maja 2009, 19:27no proszę...lepiej chyba już nie może być;)
Atenka33
28 maja 2009, 22:20ubytku tylu kilogramów:)) Trzymam kciuki!!! Powodzenia i samych sukcesów życzę:-)))
Fatix
28 maja 2009, 18:58Hehe :) - to współczuję takiej reakcji. Ale na stres tak czasem się reaguje... ja na całe szczęście niezwiązany ;), więc nie ma mnie co/kto stresować obecnie ;)
Anuska1990
28 maja 2009, 11:08haha, jak tak patrzę na Twoją poprzednią wagę od razu nasuwa mi się obraz mojego brata. Z jakieś 5-7 kg mu brakuje :|. Chłopina 20 lat i już żonaty...widać ,że związek mu działą na niekorzyść. Odkąd jest związany regularnie tyje :|. Jakieś pół roku temu ważył 78 kg ;/ . Pozdrawiam :).
julia91
27 maja 2009, 20:45Wow ale zmiana. Jestem pod mega wielkim wrażeniem. Przystojny facet z Ciebie. Trzymam kciuki!