Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5


Piątek - cały dzień na mieście w załatwianiu różnych spraw. Nie jest możliwe wędrowanie po sklepach, urzędach z pojemniczkami z jedzeniem :)

Śniadanie: Koktajl: kasza jaglana, mleko, banan,maliny, miód, a na górę słonecznik prażony na patelni - pycha!!! (zakochany)

II Śniadanie: Sok marchwiowy z miodem (sok jednodniowy gotowy kupiony w sklepie).

Obiad: Kasza z sosem pomidorowo-tuńczykowym

Musiałam zrezygnować z kolacji, gdyż późno jadłam obiad, a na mieście z koleżankami zjadłam sernik z malinami na ciepło, więc kolacja w ramach pokuty dzisiaj pass :)