Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piknik_PIĄTEK


Dziś ostatni wolny dzień z 3 i od poniedziałku nowy rozdział! Już się cieszę!

A dziś o 18 robimy sobie ze znajomymi piknik i teraz pytanie: każdy przynosi coś do szamania - no wiadomo ... Może jakieś inspiracje mi podsuniecie?

  • jovanka28

    jovanka28

    28 czerwca 2014, 14:30

    i jak się udał piknik, zdołaliście to wszystko zjeść? ;) robiłam tylko muffiny cytrynowe z bloga kwestia smaku, zawsze wszystko stamtad mi się sprawdza, więc inne pewnie też są pyszne.

    • felicitywishes

      felicitywishes

      28 czerwca 2014, 17:56

      Piknik się udał i towarzysko i kulinarnie :) Ciasto "wydałam" aby w domu nie kusiło, a ogólnie to dało się dietetycznie zjeść, więc wszystko jak najbardziej w porządku. :)

  • felicitywishes

    felicitywishes

    27 czerwca 2014, 12:48

    Mozarelkę z pomidorkami zrobiłam, zdecydowałam się też na roladki z ciasta francuskiego z szynką i serem (zapiekane oczywiście), zawijańce cynamonowe na słodko oraz zrobiłam ciasto z truskawkami według przepisu Vitalijki. Do tego dokupiłam kabanoski i sery z winogronami do skubania. Aha i sałatka ziemniaczana już się zrobiła też. Znajomi tez coś przynoszą i mam nadzieję, ze się nie zdublujemy, bo konkretnie nie ustalaliśmy co kto robi. Aha i pieczywko swieże zakupione - wieńce z pomidorami i szynką oraz bagietki ziołowe. Na mufiny nie mam foremek - muszę je zakupić razem z tortownicą, której też nie mam, bo od czasu do czasu na jakies wypady fajnie byłoby robić właśnie mufinki ... a masz jakiś sprawdzony przepis na nie tak na marginesie?

    • JoannaMaria2014

      JoannaMaria2014

      27 czerwca 2014, 13:42

      Nie za duzo tych smakowitosci....? Pozdrawiam i zycze przyjemnie spedzonego czasu :)))

    • felicitywishes

      felicitywishes

      27 czerwca 2014, 14:18

      dużo, dużo, ale inni mogą szamać normalnie, więc niech sobie podjedzą conieco :)

  • jovanka28

    jovanka28

    27 czerwca 2014, 12:00

    może koreczki: pomidorek koktajlowy, listek bazylii i kawałek mozarelli nabite na wykałaczkę, inna wersja to winogrona i jakis ser zółty. Albo wrapy z lososiem: kupujesz tortille czy inne placki, smarujesz jakimś serkiem z ziołami, na to wedzony losos i surowy szpinak lub rukola, zawijasz w rulonik, kroisz na kawałki wielkości kilku centymetrów i każdy przebijasz wykałaczką, żeby się nie rozwaliły. Mozna tez zamiast łososia zrobić wersje z szynką. Jak masz wiecej czasu na zabawę w kuchni, fajne są muffiny, mogą być na słono albo na słodko. hmm, robię się głodna :)