Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pada deszczyk


   Witajcie moje kochane dziewczynki,
 wiem że ja za dużo nie jem ale zawsze tak miałam od kiedy pamiętam.
 A teraz sie marwie bo cokolwiek niezjem to mnie straszie mdli aż nie mam ochoty wkładać jedzenia do buzi. Ale robie to za każdym razem.
A mój facet stwierdził:''ze chyba jestem w ciąży bo ostatnio zaczełam zadużo jeść'' gdy powiedziałam ze jestm głodna. Oni czasdami wogóle nie myslą.
  Dzis na śniadanie zjadłam: 3(3*6,6g=19,8g) wafle ryzowe + trochę paszteciku drobiowego (około 40g) + 0,5 pomidora
 A na II śniadanie planuje: kawa czarna + 0,5 łyżeczki cukru + bułeczka drożdżowa
POZOSTAŁE POSIŁKI TO JESZCZE NIE WIEM CO BO JAK NARAZIE NIE MAM POMYŁU.
 POGODA DO BANI ALE JUZ RANO BYŁAM NA 30 MIN SPACERZE Z MOJĄ FELIZ CO PÓŹNIEJ ZOBACZYMY.
   Dziękuję wam za wsparcie. Naprawde jest mi to potrzebne.
Do zobaczenia później :*

  • Feliza

    Feliza

    6 lipca 2010, 19:21

    kiedys duzo jadłam i ważyłam 90 kg, później zaczełam ograniczać jedzenie schudłam troche a później w tym utknełam i nie umię więcej jeść. Mimo ze to niektórych dziwi. Nie mam pojecia moze organizm sie tak przyzwyczaił. Moze powinnam podwoić lub potroić ćwiczenia

  • elapen

    elapen

    6 lipca 2010, 16:38

    pytanie, broń Boże obraźliwe. Tylko tak jestem ciekawa, skąd wzięła się u Ciebie nadwaga z tak małej ilości jedzenia ?