Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11. part 2






PODSUMOWANIE MIESIĄCA

1. Choć luty nie oszczędził mi porażek, dni które najchętniej wymazałabym z mojej pamięci to nie zaliczam go do tych złych miesięcy. Przyznam że były o wiele, wiele gorsze. Jakbym tak policzyła to zdarzyły mi się może z 6-7 dni kompulsywnych. Czyli jakiś tydzień wymazany z życiorysu. Tylko tydzień. Bywało że i 3 miesiące siedziałam w bagnie zwanym : bulimia. Dzień w dzień, napady, wyrzuty sumienia, kibel, mocne postanowienie poprawy. Mam nadzieję że więcej do tego nie wrócę ! NIE ! Żadne mam nadzieję ! Ja do tego nigdy nie wrócę !

2. Udało mi się schudnąć jakieś 4 kg. ;] 

3. Chyba zaczęłam dobrze czuć się w swoim ciele. Miałam często takie momenty, byłam tak silna, że miałam chęć porzucić dietę i odchudzanie. Jest to dobry znak, że jestem na dobrej drodze do wyzdrowienia. Mam świadomość swojego ciała i teraz wiem kiedy wyglądam dobrze, a kiedy wręcz przeciwnie. Nie przegnę, nadmiernie nie zmniejsze swojej wagi bo będę wiedziała kiedy skończyć się odchudzać.  




MARCOWE POSTANOWIENIA


1. Rozpocząć na dobre sezon jeździecki <3

2. Do końca miesiąca osiągnąć swój cel – waga 45 kg.

3. Zdrowo się odżywiać.

4. Urozmaicać menu.

5. Unikać „wpadek” (czyt. kompulsów)

6. Zadbać o cerę, pozbyć się krostek i przebarwień

7. W Dzień Kobiet i Wielkanoc trzymać się w ryzach ;]

8. Zmobilizować się do ćwiczeń

9. Zaakceptować swoje ciało !

10. Korzystać z życia !

  • brooklyn2000

    brooklyn2000

    1 marca 2013, 15:30

    ale napisałam nie zrozumiale :D znikam do wieczorku, pa ! :)

  • brooklyn2000

    brooklyn2000

    1 marca 2013, 15:29

    To od czasu ok. 3 tygodni własnie jak miały by się zacząć objawy przedokresowe. juz mi się tyle tych teoretycznych przyczyn nazbierało i juz nie wiem na czym mam się skupic. napewno więcej zielonej i więcej spacerów. od poniedziałku czuję że będzie lepiej. no chyba że pogoda znów zmusi mnie do negatywnego humoru... mam nadzieje że "będzie chcialo mi się żyć ;)" niby wolny weekend a ja chce zeby minioł bo chce wprowadzić w plan swoje nowe plany :D

  • Rwetes

    Rwetes

    1 marca 2013, 14:58

    kurcze 4 kilo przy 7 dniach kompulsów to bardzo ładny wynik! ;)

  • brooklyn2000

    brooklyn2000

    1 marca 2013, 13:21

    nie to nie woda napewno;/ woda nie odkłada się w postaci tłuszczu że się wcisnąć w spodnie nie mogę:( mam wszystko większe jak się wczoraj przyjrzałam:(

  • brooklyn2000

    brooklyn2000

    1 marca 2013, 11:52

    spoznia mi sie 2 tyg. ale caly czas czuje tak jakbym lada dzien mial nadejsc. chyba bardziej ksiazkowej diety nie ma. jedyne co zmienilam to pije 1 kawe czarna zamiast 4 i 1 rozpusczalna zamiast 3. i mniej zielonej herbaty. ograniczylam slodzik ale roznicy nie widze. jestem zalamana.

  • ariene

    ariene

    1 marca 2013, 11:04

    zdecydowanie polecam! na 1200 ciągle myślałam o słodyczach, teraz wcale + super dobre samopoczucie, czuję się zdrowa, silna i szczęśliwa- a przy tym chudnę! marzenie ;) Miłego weekendu ^^

  • Veii.

    Veii.

    1 marca 2013, 10:14

    wiem, wiem :) co do przytycia - nie martwię się tym, że przytyję, ale chcę zrobić to stopniowo, a nie tak gwałtownie. P.s swietne postanowienia :))

  • skinnylover

    skinnylover

    1 marca 2013, 08:25

    pozytywne postanowienia :) ile tak naprawdę masz wzrostu ? ;)

  • MonikaP1993

    MonikaP1993

    1 marca 2013, 07:19

    to super, że tak dobrze ci idzie. Oby tak dalej. Trzymam kciuki :)

  • Migdal.

    Migdal.

    28 lutego 2013, 23:11

    brawo kochana!! tak trzymaj:*:*

  • brooklyn2000

    brooklyn2000

    28 lutego 2013, 20:11

    Uświadomiłaś mi że ja nie potrafie cofnac się do przeszłości. gdyby nie pamietnik to nie wiedzialabym co robilam. zdarzalo mi się coś gdzieś polozyc i zapomniec ale teraz to przesada. wszystko przez: obsesyjne myślenie o jedzeniu. ze to tak fachowo ujme :D Plan na marzec fajny:) Podobny do mojego (ale ja rozpoczne sezon na "pozytywne relacje z tż") i jednak pkt 7 do mnie w ogole nie pasuje:) nie wiem jaką buźkę wstawić, bo juz na starcie spisuje się na straty. Ach te mazurki :D

  • .Lussh

    .Lussh

    28 lutego 2013, 19:35

    cieszę że od razu tak pozytywnie ;D

  • fit.heart

    fit.heart

    28 lutego 2013, 19:17

    no i bardzo prawidłowe podejście! jutro robię swoje podsumowanie miesiąca ;-)