No zjebalam... Po całej linii... Ale najlepsze wpisy są zawsze kiedy właśnie zjebie coś . Już trzeci dzień pt."chulaj duszo piekła nie ma" ale coś czuję że od obiadu to się zmieni, bo jeszcze chwila i będę rodziła ciastkami. To wszystko przez żelki... Najgorsze, że Haribo wprowadziło swoją linię wegetariańską i teraz mnie katuje .. wcześniej nie było z tym problemu... Veggie żelki miała dostępne w swoim asortymencie tylko firma katjes a one niezbyt mi podchodziły. No cóż... :o Nie masz na kogo zwalić to dawaj na producentów żelków. Także mamy... 10.00 no.. to od 17 zaczynamy "od nowa" hahaha... To będzie pewnie tak już do końca życia .. :x CHYBA... Dobra teraz o czymś innym.. będąc u fryzjera (nie.. nie u siebie ) siedziałam na fotelu i czekając na swoją koleżankę pewien pan któremu koleś strzygł brodę wypowiedział się: "najlepsza kuchnia to jest turecka, tajska i jakaś jeszcze". No i oczywiście odzywa się Polka "i Poooolska". OMG... Serio... Tak na prawdę o kuchni polskiej , że jest taka wspaniała to slyszy się tylko w Polsce... Tak samo dotyczy się kobiet... Nie wiem skąd wzięła się legenda, że u nas takie piękne kobiety... Zaraz zostanę zbiczowana, ale ja uwazam, że przeciętna Polka wygląda "tanio". No, ale odpowiedziałam tej Pani, że mi nie smakuje kuchnia Polska... Pełno mięsa tłustych sosów..;/ majonez... ;/ I bigos.. co to jest wgl.. kapusta z koncentratem?!!! Pani chciała mnie zabić... W każdym razie miała taki wzrok... Najgorsze, że Polscy są dumni że swojego kraju... A ja będąc ostatnio w urzędzie jeden z panów opowiadał, że był w Polsce i był w każdym większym mieście i niestety u nas jeszcze ciągnie komuną... Ale na pocieszenie dodał "Ale Warszawa za to ładna!" Trudno się z tym nie zgodzić... Teraz kwestia sprzątania... Polacy robią z siebie mega czysty naród... Innych wyzywają od brudasów... No ale sami... Ja nie wiem... Może ja się w jakimś dziwnym miejscu wychowałam...ale pamiętam zza czasów dzieciństwa jak kto się wchodzili do kogoś do kamienicy i pełno papierosow..dym od nich i wgl szkoda gadać, wódka na stole w pokoju gościnnym... A teraz dodatkowo .. te nasze piękne młode Polki na tle tego wszystkiego pomalowane, ubrane leżące na kanapie i czekające aż ten syf sam się sobą zajmie... To nie tak, że ja nie lubię Polski i mam cos... Ale wkurza mnie fakt, że Polacy w naszym kraju idealizują nasz kraj i ludzi... Długo by wymieniać, bo urzędy i urzędnicy w Polsce też zostawiają wiele do życzenia :D... Zawsze jak się nawpierdalam to mnie jakaś taka dziwna wena weźmie...
snowflake_88
26 września 2018, 10:34Nie wiem czy to kwestia idealizowania Polski i Polaków, po prostu każdy ma swój gust i odmienne obserwacje, doświadczenia. Ja np. często słyszę i widzę zachwyt obcokrajowców nad polską kuchnią, szczególnie pierogami. Nie zauważyłam też wśród rodziny i znajomych jakiejś skłonności do hodowania syfu w domu, wręcz przeciwnie, ludzie nawet jeśli mają bardzo skromnie to czysto. Co do taniości w wyglądzie to zauważyłam w mniejszych miastach, w większych wręcz przeciwnie, często się zachwycam kimś na ulicy, więc jak widać wszystko zależy od punktu widzenia.
Fetuszek
26 września 2018, 10:59Tak! Jedyna polska potrawa jaką lubię to pierogi :DDD to też o syfie zauważyłam że zależy od wieku lokatorów... U starszych ludzi tak pow.30 to jest ok ale u młodych... Chyba że coś się pozmieniało, bo pisałam o dawnych wspomnieniach ;)
snowflake_88
26 września 2018, 11:04A no młodsi to inna bajka. Mieszkałam w akademiku i takiego syfu, szczególnie w męskich pokojach to w życiu nie widziałam :D