Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zapach psa w domu


Długo szukałam sposobu jak zabić zapach psa w domu, różnego rodzaju zapachy do kontaktów, olejki eteryczne do odkurzacza itp, byle jak najmniej było czuć psa, ale ilekroć mama przychodziła do mnie to wiecznie słyszę: śmierdzi u Ciebie psem, po co ci on był, same zarazki i pełno kłaków,słuchać się już tego nie chce:-/ aczkolwiek fakt, chciałabym aby goście przychodzący do domu, nie musieli siedzieć w smrodzie, ja przyzwyczajona i nic nie czuje, ale dla kogoś kto psa nie ma, może być to nie do wytrzymania :-. i tak o to kupiłam wosk zapachowy firmy Yankee Candle, no rewelacja, rozgrzewam go na kominku, zapach Clean Cotton, co wejdę do pokoju to czuję zapach świeżo upranych ręczników, w sobotę będzie test, mama wpada na imieniny, mam nadzieje, że w końcu powie, że ładnie pachnie :)

diety dalej się trzymam, waga spada bardzo powoli, ale to dobrze, przynajmniej już nie wróci :) 

byłam też już 4 razy na Vacu Vell, polecam, straciłam po 2-3 cm w tali, brzuchu i na biodrach, czekam aż minie miesiączka i idę walczyć dalej, dodatkowo zamierzam pochodzić na basen, kondycję przydałoby się poprawić a i kolan nie będę obciążać :) 

  • fitnessmania

    fitnessmania

    6 kwietnia 2017, 16:29

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka