Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
52 dzień...


Menu:
I.activia + jabłko( czulam sie napchana po wczorajszym i nie moglam wiecej zjeść )
II.       pierwsze danie:6 uszek + chochelka barszczyku czerwonego 
          drugie danie: gotowany kotlet + 4 male ziemniaczki + mizeria ze śmietaną
III. kawałek placka + 3 cukierki odpustowe 
IV.połowe  precla z makiem + danonek

wypita woda, czerwona i zielona herbataa także..

ruch: godzina na rowerze, mam w planach brzuszki i podnoszenie nóg.. na skakanke sie zobaczy bo ciotka z wojkiem sa i bedzie siaraaaaaa hehe 

                        
  • natalia142

    natalia142

    26 czerwca 2011, 21:17

    Hehe:) Bardzo podoba mi się to zdjęcia, ona ma super ciałko z tego co widzę:)

  • kamilka0011

    kamilka0011

    26 czerwca 2011, 20:18

    niezłe zdjęcie, ciacho czy jabłko;)))

  • Kathieee

    Kathieee

    26 czerwca 2011, 20:00

    Rzeczywiście skakanie na skakance robi trochę hałasu , dlatego zawsze skaczę jak nikogo nie ma w domu , albo jak jest samo rodzeństwo : )) Kurcze , ale bym sobie zjadła precla

  • Blackberrys

    Blackberrys

    26 czerwca 2011, 19:35

    oooo, ja muszę wskoczyć na rower:) Powodzenia;*