Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60 DZIEŃ..


JEDZONKO NA DZIŚ:
I. kromka chleba z serem bialym + pomidor + troche owsianki na mleku
II.jogurt danone(125 kcal)
III. bułka z serem białym
IV.zupka chińska serowa (ok 360 kcal)
V.2 chochelki fasolki po bretonsku + 3 krromki wasy(60 kcal)

jak mam na popoludniu na praktykee to takie bezdziejne menu mam  
  jak myslice jest ok?? czy znowu zjebalammm...?? 

ruch: skakanka ,brzuszki


LEJE LEJE I LEJE.I ZAS POWODZIE BEDĄ ..
  • natalia142

    natalia142

    5 lipca 2011, 21:52

    Nie zjebałaś,! Chodź możesz troszkę "podrasować" swoje menu.. np. zamiast zupki chińskiej jakieś warzywa z mięskiem, albo sałatka warzywna.. A bułka biała czy jakaś pełnoziarnista?

  • Kathieee

    Kathieee

    5 lipca 2011, 21:43

    Czasami zdarza się,że przez rytm dnia nasze menu jest jakby "ubogie" , ale Twoje nie jest jeszcze takie tragiczne , wręcz dobre, szkoda tylko że zupka chińska to tylko... zupka chińska : P Moim zdaniem nie jest tak najgorzej no i ćwiczonka są : DDD

  • lagoena

    lagoena

    5 lipca 2011, 20:47

    kalorycznie nie jest źle, ale takie to wszystko bezwartościowe trochę...