Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 dzień...


ufff jaka ja glodnaa uwielbiam to uczuciee wieczorkiem.... hmmmm jedna z vitalek zachecila mnie do diety turbo ...  ale ja zupelnie nie dalabym rady z posilkami bo tam sie je az 6 razy dziennie i to bardzo roznorodnie... a ja do szkoly chodze..ale mnie kusiiiiiiii ...no ale nie dam rady zreszta nie dalabym rady jesc tak...hmmm dziwnie? wole rano owsianke z budyniem i miodem..a na obiad ziemniakitak jak przy diecie mz... jak schudlam 11 kg... wiec chyba bede jesc mniej..zamienilam chlebek na wase... na sniadanie te owsianki... obiadek normalny ale mniej...i mysle ze dam sobie rade... buuuu ale mnie kusi na te diete turbo...ale coż poradzić

Dziisiaj sobie zjadlamm serek na sniadania...pilam tez jogurty domowej roboty no i obiadek zjadlam normalny czyli rosolek z makaronem i ziemniaczki z kurczakiem... mniam nie ma to jak jest normalnie to co sie lubi heheskakanka zaliczona pol godzinki dla słoninki hahah swieta prawdaa
  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    3 grudnia 2011, 20:55

    Dokładnie Kochana-mż rulez;))nie ma co sobie narzucać jakichś diet,jeść mniej i dorzucić ćwiczenia a kilogramy polecą same;)