Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i po imprezce


No laski impreza zajebista wróciłam o 4 rano...dawno sie tak nie wybawiłammmm nawet duzo nie zjadlam wypilam tylko 5 kieliszkow standardowo :D potańczylam spalilam kalorie... pogadalam ze znajomymi..jejku dawno sie z nimi nie widzialam..jak to dobrzee jest tak spotkac sie wybawic pogadac;) cos cudownego... bede czescieej wychodzic..nie bede sie dawac zwariowac w domu,,,za tydzien tez jakis wypadzik sobie zrobie zresza jestem juz umowiona hihi

mam problemy z odwiedzaniem kibelka..cos sie ze mna dzieje..buuu ;( ciezko... 

hi 3majcie sie;*

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    15 stycznia 2012, 12:42

    hm...na diecie ...nie powinno sie w ogole pic...a jak juz to z lampke wina......do dwoch lampek maksymalnie...

  • dukanka1985

    dukanka1985

    15 stycznia 2012, 10:55

    oj tak udane wyjście ze znajomymi zawsze daje dużo relaksu i radości :)

  • Wytrzymam

    Wytrzymam

    15 stycznia 2012, 10:16

    Super, że imprezka się udała! Buziaki ; **