Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dieta nie-dieta dzień 1


Witam,

Postanowiłam zebrać się do kupy i zacząć jeszcze raz.

Postanowiłam też, że jak większość z Was, będę zapisywała co jem. Może jak publicznie będę musiała się przyznać do wtrząśnięcia wielkiego ciacha i pochłonięcia paru kanapek to będzie mi bardziej wstyd i nie będę robiła takich głupot. Warto spróbować. Nie poddam się tak łatwo. 


śniadanie: 

1.5 banana zmiksowane z mlekiem

II śniadanie:

banan i kawa z mlekiem

obiad:

parę ugotowanych ziemniaków,

2 malutkie fileciki z kurczaka w szynce parmeńskiej z zielonym pesto i szparagami

kolacja:

miska rosołu z marchewkami i porem,

kanapka: pieczywo Vasa przykryte chmurką z serka almette, kołderką z salami i pomidorową tarczą.

pewnie będzie kilka truskawek. 



Na moje oko za dużo na kolacje a za mało na śniadanie. Ale to przez pośpiech. Zobaczymy co się jutro uda wywalczyć. 


Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia.