Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środaaaaa a ja chcę weekendu!


Hej Dziewczęcia,

 Dziękuję za wszystkie podpowiedzi co do kamerzysty. Już mniej więcej temat mamy ogarnięty- wczoraj udało się do tego siąść na spokojnie. Jeszcze zobaczę na czym stanie.   

Dzisiaj się zważyłam i było 69 ;) ale za to po śniadaniu i ' w pełnym rynsztunku' a jeansy troszkę ważą;) Czyli plany teściowej żeby mnie utuczyć spełzły na niczym ;D

Cieszę się bo bałam się, że po powrocie będzie z 73. 

Weekendu mi się chce! Jestem taka zmęczona po urlopie.... i jeszcze Kochanie ma egzaminy więc ja muszę wszystko ogarniać w domu.

Buziaki dla Was i miłego dnia....