Hej.
Jak w tytule. Spadek względem zeszłego tygodnia jest super minimalny: -0,1 kg 😂 No ale ważne ze w dół biorąc pod uwagę weekend majowy i zwolnienie więc więcej jedzenia a mniej ćwiczenia.
Wczoraj na siłce trening plus 15 km na rowerku, które dzisiaj troche czuje w nogach;) No ale dziś będzie bez siłowni bo po pracy idziemy na piwko i kręgle. Muszę uważać z jedzeniem wieczorem, żeby nie dobić za dużo.
wahamy się co do ślubu w tym roku, sama juz nie wiem czy nie zaczekac pare miesięcy. Tyle ze w przyszłym roku w sali w której chcemy są terminy dopiero na wrzesień jeśli chcemy miesiąc z 'r', jak nie to jest maj i lipiec jeszcze. Sama nie wiem.. więcej czasu by było żeby wszystko ogarnąć, troche zaoszczędzić kasy na wesele No i więcej czasu na schudnięcie dla mnie.. hmm ciężkie decyzje;)
Fajnie ze dziś piątek, mimo że 3 dni w tym tygodniu w pracy to jakoś mi się dłużą bardzo. Ale do pracy pójdę dopiero we czwartek bo poniedziałek-środa szkolenie w Warszawie :D więc można powiedzieć, że kolejny długi weekend przede mną 😁
buziaki i powodzenia w codziennej walce! 😘
AryaStark.wma
6 maja 2022, 18:12Najważniejsze że nie ma wagi na plusie 🙂 zacznie spadać nie martw się 😉
dorotka27k
6 maja 2022, 13:44po majówce to i tak super że nie ma wzrostu....działaj dalej;))) miłego weekendu;)