Cześć!!!
Tak jak w tytule...
w IV klasie technikum, na studniówce ważyłam 61 kg.
To było 4 lata temu - dziś 73 kg
4 lata i 12 kg do przodu
pięknie...
Pamiętam że gdy ważyłam się z koleżankami u pielęgniarki i o dziwo nie ważyłam najwięcej byłam przeszczęśliwa (swoją drogą nie brałam pod uwagę tego że moje koleżanki są różne - wyższe, niższe - interesowała mnie tylko waga - to głupie)
Pamiętam to wydarzenie dokładnie ponieważ wtedy w końcu poczułam że jestem szczupła - chyba pierwszy raz w życiu.
Cudowne uczucie...
Od tego czasu każda waga powyżej magicznego 61 oznaczało - jesteś gruba.
A patrząc z perspektywy czasu waga 61+ była całkiem ok.
A więc chciała bym być tak chuda, jak wtedy gdy myślałam że jestem gruba!
Czyli dążę do wagi 62-64 kg.
Co dzisiaj zjadłam:
-owsiankę z jabłkiem - czyli standard
-koktajl z jogurtu, truskawek z dodatkiem izolatu
obiad - pierś z kurczaka, cukinia, cebula, pomidory, ser żółty - wszystko przygotowane w piekarniku
-lody z mrożonych truskawek plus izolat
-na kolację - omlet z 2 jajek z miodem
Ćwiczenia : siłowe plus aeroby 30 min;)
Ogólnie prowadzę się dobrze mimo braku czasu i mnóstwa nauki,
dobra organizacja to podstawa
Wytrwałości sobie i Wam!
yahriel84
19 czerwca 2015, 08:24No piękne menu!!! a z tym, że kiedyś było chudziej, to chyba wszystkie tu mamy... a ja stanowię niechlubny wyjątek, bo zawsze ważyłam ponad 65 kg i to mi się nie zmieniło... pocieszam się, że statystyczna zona po 5 latach małżeństwa przybiera 10 kg... a mi ubyło, więc jest dobrze... Ucz się Piękna i grzecznie dietkuj a będzie super!!! p.s. jak tam Tata?
Oktaniewa
18 czerwca 2015, 10:17ja to samo hahaha :d zaczełam diete w 2012 ważąc 64 :D i troche diety a to troche czasu be i tak dobiłam do 71 po 3 latach :D
reksio85
18 czerwca 2015, 09:25menu wygląda ładnie, więc razem z ćwiczeniami na pewno życzenie się ziści :)
angelisia69
18 czerwca 2015, 04:05przeciez wszystko jest mozliwe ;-) jesli pracujesz na siebie teraz to osiagniesz i ta wage z liceum ;-) ale czlowiek nie docenia tego co ma,i zawsze narzeka :P
szalonatereska
17 czerwca 2015, 21:33ojjjj, chyba wiele z nas tak ma. Było się młodym i głupim
annna1978
17 czerwca 2015, 21:16taaa...ja miałam 65 i mówiłam: żeby choć dwa kilo spadło-byłoby cudownie...teraz marze by miec 65!
zuzu11
17 czerwca 2015, 21:12też tak miałam bo przy wzroście 162 ważyłam 50 kg i czułam się grubo na prawdę grubo aż wstyd do tego się przyznać bo się odchudziłam do 47kg a teraz ważę 64kg i marzę o 55 kg