Ehh... Mam już dość tej nauki:(
Kto normalny robi egzamin semestralny przed świętami??
No nic.. Jutro jeszcze mnie czeka cały dzień nauki a wieczorkiem mnie będzie pytał mój Ł:)
A we Wtorek mogłybyście trzymać kciuki troszkę za mnie bo bardzo się boję tego egzaminu... Pierwsza sesja.. Poza tym u tej Pani Prof. nie zdaje 70% no i dlatego dodatkowo się boję..
Przez tą naukę nie ćwiczę prawie w ogóle... No i z dietką też różnie ale nie najgorzej;)
Lecę sobie powtórzyć to co dziś się nauczyłam co bym nie zapomniała:P Ah ta Filozofia:)
Dobrej nocki Dziewczynki:)
Fitwomen
19 grudnia 2010, 22:26;)
mysza81
19 grudnia 2010, 22:16Powodzenia ;-)))))